21 Stycznia 2021
Proszę o zgodę, wzajemny szacunek i miłość w naszej rodzinie. Proszę o zdrowie dla członków tej rodziny. Proszę o wytrwanie w miłości dla mnie i Władysława oraz o dar prawdziwej miłości dla moich dzieci.
RENATA DYMARZ
20 Stycznia 2021
O Boże Błogosławieństwo założenia rodziny i zdrowe dzieci
Ania
19 Stycznia 2021
Panie Jezu, Mamo Boża za wszystko przepraszamy, dziękujemy i błagamy żebyśmy my Karolina i Tomek na zawsze już byli razem, tak bardzo się kochali, byli sobie wierni i żebyście zawsze byli z nami. Karolina i Tomek
Karolina i Tomek
18 Stycznia 2021
W Bogu wiadomej intencji.
pielgrzym
18 Stycznia 2021
O dar regularnego dialogu, pojednania, przebaczenia i wzajemnego otwarcia serc między Natalią i Mikołajem. O usunięcie wszystkich przeszkód i węzłów istniejących między Natalią i Mikołajem. Bóg zapłać.
Natalia
Zobacz wszystkie intencje
Dodaj intencję
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO CHORYCH
W każdą Pierwszą Środę Miesiąca, na Mszy świętej o godz. 09.30 udzielany jest Sakrament Namaszczenia Chorych. Ma to miejsce po homilii. Pragniemy, aby osoby chore, przez ręce kapłańskie otrzymały namaszczenie olejem wraz
z modlitwą umocnienia. Kapłan namaszcza czoło, symbolizujące władzę ducha, dzięki której człowiek otwiera się na Boga, a także panuje nad emocjami oraz ręce, które symbolizują nasze działanie, więzi i relacje, naszą codzienność. W ten sposób całego człowieka obejmuje czuła, uzdrawiająca miłość Boga, który dotyka człowieka, aby ten zetknął się ze źródłem Bożej siły pokonującej śmierć.
NIE NALEŻY MYLIĆ TEGO SAKRAMENTU Z tzw. OSTATNIM NAMASZCZENIEM. SAKRAMENT NAMASZCZENIA CHORYCH MOŻNA PRZYJMOWAĆ WIELE RAZY I NIE NALEŻY BAĆ SIĘ. W ZAMYŚLE PROWADZI ON DO UZDROWIENIA, A NIE DO ŚMIERCI.
Na zakończenie Mszy świętej jest krótkie nabożeństwo, podczas którego kapłan podchodzi do każdego chorego z monstrancją skrywającą Najświętszy Sakrament i czyni znak krzyża, by każdy z obecnych mógł dostąpić bezpośredniej bliskości Pana Jezusa (błogosławieństwo lourdzkie).
Wprowadzając to błogosławieństwo chcieliśmy, aby ludzie starsi i chorzy, którzy czasami przeżywają trudne sytuacje osamotnienia mogli odkryć, jak blisko nich jest Chrystus i że właśnie oni są szczególnie ważną i bardzo potrzebną częścią Kościoła.