Pielgrzymka do Sanktuariów Maryjnych Podhala
Pielgrzymka do Sanktuariów Maryjnych Podhala
15 października, w sobotni poranek o godz. 7.00 spod Sanktuarium Matki Bożej w Szczyrku na Górce wyruszyła 52-osobowa pielgrzymka autokarowa do Sanktuariów Maryjnych Podhala. Po zajęciu miejsc w autokarze rozpoczęła się modlitwa godzinek ku Czci Matki Bożej, której przewodniczył ks. Wojciech Strzelecki. Następnie ks. Jan Lis pozdrowił wszystkich uczestników. Przedstawił szczegółowy program pielgrzymki, informując jednocześnie o historii każdego miejsca, które znajdowało się w planie pielgrzymki.
Ideą pielgrzymki była chęć podziękowania przez księży Salezjanów Osobom, które od lat sprzątają sanktuarium w Szczyrku oraz dla grup działających przy salezjańskiej placówce, czyli wspólnocie ADMA i Stowarzyszeniu Współpracowników Salezjańskich.
Pierwszym punktem na trasie pielgrzymki było Sanktuarium w Ludźmierzu. Na miejsce dotarliśmy bardzo sprawnie, gdyż trasa wiodła przez Słowację, co znacznie skróciło drogę. Po modlitwie i zwiedzeniu kościoła oraz kaplicy relikwii św. Jana Pawła II rozpoczęła się modlitwa różańcowa, którą poprowadził w plenerze, w ogrodzie różańcowym ks. Andrzej Papież.
Następnym miejscem była Bachledówka, gdzie posługę duszpasterską pełnią O. Paulini. Dotarliśmy tam piękną trasą papieską, z której roztaczały się wspaniałe widoki na Polskie Tatry. Po dotarciu na miejsce zwiedziliśmy kaplicę domową oraz kościół pod wezwaniem Matki Bożej Częstochowskiej. Położenie kościoła oraz stylowo wykonana kaplica z drewnianymi elementami (ławki, konfesjonały, droga krzyżowa i inne) robiły wielkie wrażenie. Po modlitwie – koronce do Miłosierdzia Bożego udaliśmy się w kierunku Zakopanego, jadąc przez miejscowość Ząb.
Wjeżdżając do Zakopanego musieliśmy się na chwilę zatrzymać, gdyż ulicą przechodziła duża grupa owiec pod opieką owczarków podhalańskich i juhasów. Na Krzeptówkach pokłoniliśmy się Pani Fatimskiej i udaliśmy się na Drogę Krzyżową, którą prowadził ks. Jan Lis. Po zakupieniu pamiątek, wyruszyliśmy w stronę salezjańskiej parafii w Witowie.
W drodze do Witowa, koniecznie trzeba było zaopatrzyć się w regionalne potrawy góralskie, czyli oscypki, bundz i inne. Pobyt w Witowie rozpoczęliśmy od Mszy św. w kościele parafialnym pw. Matki Bożej Szkaplerznej. Księża ubrani w góralskie ornaty polecali Bogu intencje pielgrzymów, przez wstawiennictwo Maryi. Po tak wyczerpujących przeżyciach duchowych przyszedł czas na pokrzepienie ciała. O to zadbał ks. Tadeusz Horwat, który czuwał przy grillu, gdzie czekały już wcześniej przygotowane kiełbaski i kaszanka. Nikogo nie trzeba było namawiać do częstowania się i popijania smakołyków gorącą herbatą. Na deser były pieczone małe oscypki i chlebek. Czas umilał grą na gitarze i śpiewem ks. Wojciech.
Około g. 18.00 podziękowaliśmy miłym gospodarzom z Witowa za tak otwarte i gościnne przyjęcie. Następnie udaliśmy się do autokaru w drogę powrotną do Szczyrku. Po modlitwie o szczęśliwy powrót, umilaliśmy sobie podróż piosenkami harcerskimi, ludowymi i żołnierskimi. Jakim zaskoczeniem było dla Wszystkich to, kiedy Szczyrk przywitał nas deszczem i porywistym wiatrem. Tym większa była radość i wdzięczność za to, że cały dzień na pielgrzymim szlaku towarzyszyła nam przepiękna jesienna, prawie bezwietrzna pogoda.
Jako pamiątkę z pielgrzymki, oprócz zdjęć i duchowych przeżyć, każdy z uczestników otrzymał osobisty identyfikator. Będzie on przypominał o dniu, w którym mieliśmy okazję nawiedzić Maryję
w Jej sanktuariach – pięknych miejscach i wizerunkach.
Wszystkim Uczestnikom z serca dziękujemy za wspólną modlitwę i wspólnie spędzony czas.
Salezjanie
Pozostałe zdjęcia w galerii http://szczyrksanktuarium.pl/pielgrzymka